Gdzie nastąpił Wielki Wybuch?

Proste Pytanie: Gdzie nastąpił Wielki Wybuch? Subskrybuj, aby być na bieżąco: http://bit.ly/1VoMEtX Muzyka w tle: Twin Musicom: Rauchus – na licencji Creative Commons Attribution (https://creativecommons.org/licenses/by/4.0/) Wykonawca: http://www.twinmusicom.org/ Źródła: http://www.pl.euhou.net/docupload/files/Excersises/The_Universe/Hubble_constant/hubble_constant.pdf http://www.mso.anu.edu.au/~charley/papers/LineweaverDavisSciAm. .
- Ładnie to Pan Bóg sobie wymyślił
I zrobił.
A zaglądaliście tu? - projekt wentylacji mechanicznej Kraków i to by było na tyle. - Ten wielki wybuch i do 1 s już jego elementarne ukształtowanie z powodu stygnięcia nieskończonej temperatury można porównać do słów z Biblii = NIECH STANIE SIĘ ŚWIATŁOŚĆ . Pierwsze pytania : gdzie i dlaczego występuje zjawisko ujemnej temp. jeżeli ona może wystąpić tylko wtedy gdy występuje brak drgań cząstek które nie istniały przed wybuchem ? Możliwe , że w miejscu osobliwości która została ściśnięta przez oddziaływania innych wszechświatów mające inne prawa fizyki np. nieskończona ujemna temp. spowodowała kruszenie się i upłynnienie plazmy ? Po wybuchu ujemna temp. w naszej czasoprzestrzeni ustaliła się na poziomie minus 273 * C czyli dość ciepło aby jego rozszerzanie nadal przyspieszało ponieważ na zewnątrz inna przestrzeń czy wszechświaty mają jeszcze bardziej niską temp. dlatego ciepło naszego wszechświata jest wchłaniane - rozrywane - porywane aż znów nastąpi ciemność i nieskończona ujemna temperatura !? Oczywiście każdy inaczej na ten stan rzeczy patrzy co daje odmienne wnioskowanie . Tu pisząc nie jestem fizykiem tylko zwykłym obserwatorem przedstawiającym swój pogląd ...
- A tak naprawdę to jest kompletnie nie intuicyjne i na swój sposób bzdurne bo jeśli przed wielkim wybuchem "nie było przestrzeni" - to co było? Co było w miejscu w którym zaczęła pojawiać się pęczniejàca przestrzeń? Ściana z materii? Czy próżnia? Oba przypadki to również przestrzeń.
- Sorry facet ale teorie wielkiego wybuchu opracował Lemaitre, a Hubble tylko to potwierdził.
- Nie wspomniałeś o ciemnej energii
- Pierwsze co pomyślałem po przeczytaniu tytułu to "wszędzie"
- To logiczne ,w naszym układzie odniesienia świat powstał w punkcie współrzędnych 0,0,0 !
A może jeszcze należy dodać jeszcze co najmniej jeszcze jedną zerową współrzędnną czasową ?
- Nigdzie
- Czemu takie filmy komentują ludzie, którzy nie potrafią przyjąć wiedzy do siebie? To, że wybuch powstał z niczego może być możliwe, a to prowadzi do tego, że może być wiele takich wszechswiatow jak nasz. To, że czegoś nie potrafisz zrozumieć jest normalne, ale przyjmij to do siebie, że istnieją pewne rzeczy, których nie potrafimy zrozumieć. Kiedyś ludzie wierzyli, że Ziemia jest płaska, a ci co myśleli, że jest kulą byli dla nich idiotami. Jak czegoś nie potrafisz zrozumieć to ok, ale się nie wykłócaj. Pozdrawiam, fajny kanał.
- A to nie jest tak może że jak nastąpił wielki wybuch tooo
Wszystko powstało tu i teraz nie ważne gdzie był bo był tutaj i wszystko wyrzucił czyli to paradoks którego nie mamy jak ogarnąć a wszystkie przypuszczenia to tylko przypuszczenia
- beznadzieja he he co za idiota poczytaj najpierw ziomek he
- u sa sąsiada na parterze ano na kartce papieru u niego tanczyły 2 punkty(1 sklonował 2) i kartka urosła do olbrzymich rozmiarow i sie sklonowała(a stara kartka znikła) do góry i na dół powstało 3d na gorze materia na dole anty czas na gorze w jedna na dole w druga jak taniec sprawił ze na kartce w małym obszarze było duzo punkcików wywaliło "to tunelem" na kartke sasiada (zaczeło gromadzic mase u sasiada tam gdzie umnie masa juz była jak 2 masy doszły do masy krytycznej masy połaczyły sie tunelem powstała czarna dziura) niema srodka bo kazdy jest obserwatorem a jak co to pierw trzeba spojrzec na sasiada kartke by cos powiedziec albo kiedys był 1 km pod przestrzenia (do sasiada jest 2) i 2 m za stodołą a teraz jest wszedzie bo kartki urosły(przestrzen nie ma srodka) dopiero połaczenie sprawiło ze myslimy o srodku ktory był dawno i to nie prawda(ok srodkow jest nieskączenie wiele 2d by po czasie rzutowac na drugie 2d) srodki wyrosły z pod płaskiej ziemi (czyli "wyszły" z przestrzeni pod nami) tam gdzie niema czrnych dziur niema duzej masy u sasiada(kiedys wystarczyła mała ale czas płynie w przeciwnych kierunka i trzeba coraz wiekszych mas by wpływało to na sasiada) to nie sa czasami ruchy galaktyk ? u sasada cos ma mase 2t i ciagnie cos u na 1t z predkoscia powiedzmy 3 km/h a ze to odala sie w czasie od siebie to moze nawet przestanie to kiedys ciagnac, a jak u nas sie zderzy cos co słabo ciagło u sasiad (bo za daleko od siebie w czasie) to powstanie masa ktora przeskoczy barierke czasu i pociagnie cos u sasiada no to ciemna matrie mamy z głowy rozejsc sie niem juz co odkrywac teraz cpamy palimy pijemy
- a jakie to ma znaczenie ? prawdopodobnie w zeszycie boga
- Ja nie bardzo rozumiem jak w takim modelu rozszerzającej się przestrzeni obserwujemy tak wiele zderzeń galaktyk, na dodatek jedno z takich zderzeń szykuje się nam z Andromedą.
- Teoria wielkiego wybuchu dla opornych:
Na początku nie było nic. Potem to nic zaczęło wirować i wybuchło.Część z tego co wybuchło
ożyło i tak moje dzieci powstało wszystko....
Przecież to jest tak głupie, że to się nawet na bajkę nie nadaje. Nie mam nic przeciwko nauce,
ale mam przeciwko nazywaniu czegoś takiego nauką.
- Filozofia mola, który twierdzi, że cały świat jest z bawełny. oprócz tego totalne matołectwo, wyrażające się opisem wielkiego wybuchu, który jest teorią tymczasową i z niczego nie wynika. Rozszerzanie, być może lokalne (* w skali wszechświata) niczego nie dowodzi :)
- brednia goni brednię i brednią pogania!!!!!!!!!!!!!!!
- wielki wybuch wyj. z dupy! pierdolenie farmazonow. skoro kiedyś nie bylo niczego to skąd ten niby wielki wybuch?! j... pseudonaukowcy klamcy
- +AstroHobby
...to jest teoria wielkiego wybuchu ...a Ty przedstawiasz jakby to był pewnik...uważam i nie tylko ja, że dorabiasz to tego historię...opowiadasz banialuki...teoria wielkiego wybuch i teoria ewolucji to wymysły chorej wyobraźni...
- Spoko filmiki. Ale na Odyna! Słychać jak bardzo chcesz poprawnie i wyraźnie mówić. OK, ale nie podkreślaj tak mocno tych wszystkich ę i ą. Jak mówisz 'się' to nie podkreślaj tego tak wyraźnie. Ale też nie spłycaj do 'sie' jak burak. Podstawowy błąd jeśli chodzi o dykcję. Chcesz dobrze ale efekt jest katastrofalny. Posłuchaj jakiegoś bardzo starego kawałka Kazika, i coś z najnowszych płyt to skumasz o co chodzi. Ela Zapendowska by cię zasztyletowała za coś takiego :D